Piece 5 klasy emisji - czy warto ?
Piece 5 klasy emisji spalin lub tzw kotły V generacji to temat bardzo gorący bo ostatniej smogowej zimie. To właśnie one mają służyć ograniczeniu emisji spalin z przydomowych pieców, która jest głównym powodem smogu. Niestety, takie kotły co są znacznie droższe od swoich tradycyjnych "braci". Czy zatem warto je kupić?
Ekologiczne eko grzanie dla każdego ?
Kotły 5 klasy emisji spalin posiadają zazwyczaj wbudowany palnik do spalania pelletu, biomasy lub ekogroszku. Są to więc urządzenia całkowicie automatyczne. Co więcej są modele które same się czyszczą a nawet wybierają popiół. Nie wspominając o samoczynnym zapłonie paliwa lub automatyce sterowanej przez internet. Takie cudeńko występuje praktycznie u każdego producenta, który chce sprzedawać ekologiczne kotły. Takie modele mają firmy: Defro, Sas, Cichewicz, Lazar, Greń czy Kostrzewa. Patrząc na ich wyposażenie i atuty, są praktycznie bez wad. Czy na pewno ? Niestety ich cena jest własnie ich największą wadą, bo kosztują często ponad 10 tys zł. Przypominam, że za tą cenę można kupić markowy kocioł kondensacyjny z zasobnikiem i montażem
Czy zatem droższy kocioł z podajnikiem się zwróci ?
Warto jasno powiedzieć, że nie do końca.Niezaprzeczalny jest atut bezobsługowej eksploatacji, wyglądu kotła oraz komfortu użytkowania. Sprawność cieplna tych pieców jest wyższa, przekracza często 90 % co w stosunku do tańszych wciąż popularnych kotłów retortowych lub zasypowych jest wartością dobrą. Starsze konstrukcje kotłów posiadaja sprawność czyli efektywność na poziomie 75 %. Jak czytać sprawność cieplną ? W dużym uproszczeniu to stosunek ciepła wytwarzanego do dostarczonego czyli dostarczając 10 kg paliwa, ile procent na się zmarnuje na straty. Straty mogą być: - niezupełnego spalania z powodu konstrukcji kotła, palnika czy samego paliwa
- strata kominowa
- strata paleniska.
Kocioł c.o o sprawności 70% w stosunku do pieca o wydajności 90 % będzie spalał ponad 20 % więcej paliwa.Czy to uzasadnia dopłatę sięgającą nawet 10 tys zł ?To już każdy sam może sobie wyliczyć. Warto zatem kierować się rozsądkiem przy zakupie urządzenia.Warto tu także poruszyć kolejny aspekt:
Piece c.o z podajnikiem na wszystko
Kończąc ten krótki artykuł przestrzegamy przed takimi rozwiązaniami.Jeśli chcemy bowiem spalać biomase czy pellet, podajemy ja inaczej tj wrzutkowo lub ślimakiem dawkując odpowiednio paliwo.Mamy tu bowiem różne granulacje paliwa oraz modulację mocy palnika. Palnik powinien działac na zasadzie modulacji mocy oraz on/off podobnie jak palnik olejowy.
W kotle c.o na ekogroszek czy węgiel, miał mamy inny system retorty - system podawania z podtrzymaniem żaru - tańszy system ale niestety nadający się wyłącznie do węgli i miałów. W przypadku stosowania biomasy jest on paliwożerny i podwyższa znacznie koszt eksploatacji urządzenia
Alternatywne tanie grzanie
Alternatywnym rozwiązaniem zatem dla drogich kotłów na pellet czy biomasę moga być kotły kondensacyjne gazowe, ogniwa paliwowe , pompy ciepła czy piece akumulacyjne. Warto zatem zadać pytanie czy mam grzać tanio - czyli wydaję więcej na system grzewczy ale go potem tanio użytkuję - czyli inwestuję w pompę ciepła, kocioł zgazowujący drewno lub zrębki ( dwa najtańsze paliwa, dużo tańsze od peletu i węgla). Czy kupuje tanio piec, ale potem płacę więcej za jego eksploatację. Warto sobie też zapamietać że obecny rozwój techniki powoduje, że nie zawsze opłaca się kupować urządzeń na kilkadziesiąt lat.